我致力于创造一个世界

20140228

我致力于创造一个世界,
一个经过修订、改善的版本,
为愚人描绘欢乐,
为沉思者描绘忧郁,
为秃顶描绘梳子,
为老家伙描绘诡计。

这是第一章:动物与
植物的言语。
没错,每一种生物
都携带着词典而来。
当我们和一条鱼交谈,
即使一句简单的“嘿”,
也会让你和鱼的
感受变得异乎寻常。

长期受到质疑的
窸窣声、叽喳声、轰鸣声的意义!
森林的呓语!
猫头鹰洪亮的叫声!
入夜后,那些狡猾的刺猬
在起草箴言,
我们却盲目地相信
它们在公园中沉睡。

时间(第二章)秉持着
神圣的权力,去干涉
每一件尘世事务。
的确,时间拥有不受约束的力量,
让山峦崩溃,
移动大海,旋转每一颗星辰,
却不足以使情侣
痛苦地分离:他们
过于赤裸,过于羞愧,
太像两只胆小的麻雀。

在我的书中,苍老是
恶棍所要付出的代价,
那么,不要抱怨,虽然难以忍受:
只要你是善良的,就会持续年轻。
苦难(第三章)
不会凌辱身体。
死亡?在你的沉睡中到来,
这才是它应有的样子。

当死亡到来,你会梦见
你不必呼吸;
失去呼吸的寂静正是
黑夜的乐曲,
是火花消逝的
节奏的一部分。

唯有一次那样的死亡。我猜,
一朵玫瑰会无情地刺伤你;
在花瓣落地的声音中,
你会感到更加恐怖。

唯有一个那样的世界。就那么
死去。就这么活着。
剩下的唯有巴赫的赋格,在锯琴上,
被弹奏,
为那一时刻。

作者 / [波兰] 辛波斯卡
翻译 / 胡桑

 

I’M WORKING ON THE WORLD

I’m working on the world,
revised, improved edition,
featuring fun for fools,
blues for brooders,
combs for bald pates,
tricks for old dogs.

Here’s one chapter: The Speech
of Animals and Plants.
Each species comes, of course,
with its own dictionary.
Even a simple “Hi there,”
when traded with a fish,
make both the fish and you
feel quite extraordinary.

The long-suspected meanings
of rustlings, chirps, and growls!
Soliloquies of forests!
The epic hoot of owls!
Those crafty hedgehogs drafting
aphorisms after dark,
while we blindly believe
they are sleeping in the park!

Time (Chapter Two) retains
its sacred right to meddle
in each earthly affair.
Still, time’s unbounded power
that makes a mountain crumble,
moves seas, rotates a star,
won’t be enough to tear
lovers apart: they are
too naked, too embraced,
too much like timid sparrows.

Old age is, in my book,
the price that felons pay,
so don’t whine that it’s steep:
you’ll stay young if you’re good.
Suffering (Chapter Three)
doesn’t insult the body.
Death? It comes in your sleep,
exactly as it should.

When it comes, you’ll be dreaming
that you don’t need to breathe;
that breathless silence is
the music of the dark
and it’s part of the rhythm
to vanish like a spark.
Only a death like that. A rose
could prick you harder, I suppose;
you’d feel more terror at the sound
of petals falling to the ground.

Only a world like that. To die
just that much. And to live just so.
And all the rest is Bach’s fugue, played
for the time being
on a saw.

(Translated by S. Baranczak and C.Cavanagh)

 

Obmyślam świat

Obmyślam świat, wydanie drugie,
wydanie drugie poprawione,
idiotom na śmiech,
melancholikom na płacz,
łysym nagrzebień,
psom na buty.

Oto rozdział:
Mowa Zwierząti Roślin,
gdzie przy każdymgatunku
masz słownik odnośny.
Nawet proste dzieńdobry
wymienione z rybą
ciebie, rybęi wszystkich
przy życiu umocni.

Ta, dawno przeczuwana,
nagle w jawie słów
improwizacja lasu!
Ta epika sów!
Te aforyzmy jeża
układane, gdy
jesteśmyprzekonani,
że nic, tylkośpi!

Czas (rozdziałdrugi)
ma prawo do wtrącaniasię
we wszystko czy to złe,czy dobre.
Jednakże – ten, cokruszy góry,
oceany przesuwa i który
obecny jest przy gwiazd krążeniu,
nie będzie mieć najmniejszej władzy
nad kochankami, bo zbyt nadzy,
bo zbyt objęci,z nastroszoną
duszą jak wróblem na ramieniu.

Starość to tylkomorał
przy życiuzbrodniarza.
Ach, więc wszyscy są młodzi!
Cierpienie (rozdziałtrzeci)
ciała nie znieważa.
Śmierć,
kiedy śpisz,przychodzi.

A śnić będziesz,
że wcale nietrzeba oddychać,
że cisza bezoddechu
to niezła muzyka,
jesteś mały jak iskra
i gaśniesz dotaktu.

Śmierć tylko taka. Bólu więcej
miałeś trzymając różęw ręce
i większe czułeś przerażenie
widząc, że płatek spadłna ziemię.

Świat tylkotaki. Tylko tak
żyć, I umierać tylko tyle.
A wszystko inne – jest jak Bach
chwilowo grany
na pile.

Wislawa Szymborska

 

 

朋友圈最近流行“HumansofNewYork”的街头采访。我听到一个纽约年轻男人对爱情的有趣看法:“每一段爱情中,都有6个人同时存在。你、你以为自己是的那个人、我以为你是的那个人;我、我以为自己是的那个人、你以为我是的那个人。”

原来,有人身处这样的世界。

每个人都是自己世界的中心。辛波斯卡也不例外。

有些人乐意将自己的世界放在整个世界的中心,像不可直视的强光。而辛波斯卡是下午的荫凉,静悄悄,心远,地偏。于是当我读到这首诗的标题,它的宣言气质让我稍稍惊讶。表达野心,并不是辛波斯卡的热衷。

从“为愚人描绘欢乐/为秃顶描绘梳子”开始,这首诗蒙上了一层古老童话的气息,像那个神笔传说,无中生有,明亮替换黑暗。辛波斯卡把不尽如人意的世界当作一首可待修缮的诗,白纸黑字,统领此地。如她在《写作的喜悦》中写道:“没有叶子会违背我的旨意飘落/没有草叶敢在蹄的句点下自行弯身。”

第一章,记录动物植物语言。辛波斯卡一贯的谦卑。1996年,她站在诺贝尔文学奖领奖台上发表演说,反复强调对于世界的“我不知道”态度:“没有一块石头或一朵石头之上的云是寻常的。没有一个白昼和白昼之后的夜晚是寻常的。总之,没有一个存在,没有任何人的存在是寻常的。”真实世界里的人们,极少去猜想,入夜后,公园里的刺猬是否在起草箴言。

第二章,时间。辛波斯卡创造了新的游戏规则:“苍老是恶棍要付出的代价/只要你是善良的,就会持续年轻。”真正伤害你的,不再是来自庞大机器的恶拳,而是季节般转而消失的爱情,“一朵玫瑰会无情的刺伤你”。

活着,只是为了可以享受那每一个当下,然后,静悄悄死去。这是辛波斯卡用笔和词搭建的天地,她将它看作“写作的喜悦。保存的力量。人类之手的复仇。”。

若是你呢?会用什么材料,搭一个什么世界?

荐诗 / 衷声
2014/02/28

 

 

题图 / Pierluigi Longo

发表评论